Gdyby drzewa przeczuwały jaki los je czeka, to zapewne zgodnie ze słowami starej piosenki, "wielkim szerokim pochodem ruszyłyby w świat".
Mieszkańcy Głębokiego i przyjezdni udający się do źródełka Św. Kingi zauważyli brak kilkunastu drzew przy drodze prowadzącej od mostu w stronę Słonecznego Stoku. Drzewa te, przeważnie jarzębiny i akacje, zostały wycięte w dniu 9. grudnia 2008r.. Zaskoczeni taką decyzją zwróciliśmy się 12. grudnia br. z zapytaniem do Burmistrza Gminy Piwniczna p. Edwarda Bogaczyka, jako że drzewa te rosły przy drodze gminnej.
Oto nasz e-mail:
Szanowny Panie Burmistrzu,
proszę zbadać zasadność i legalność wycięcia kilkunastu starych drzew przy drodze prowadzącej do źródełka Św. Kingi w Głębokiem. Drzewa, które były ozdobą i wymuszały ograniczenie prędkości na drodze o wzmożonym ruchu pieszych, zostały wycięte w dniu 9. grudnia br. bez konsultowania zasadności ich usunięcia z mieszkańcami wsi.
W Popradzkim Parku Krajobrazowym, gdzie usunięcie każdego drzewa wymaga rozwagi, dochodzi bez jakiejkolwiek przyczyny do wycięcia kilkunastu starych drzew.
Z poważaniem,
Podpis
|
W dniu 18 grudnia otrzymaliśmy poniższą odpowiedź:
"W związku z Pana meilem z dnia 12 grudnia 2008r Urząd Miasta i Gminy Piwniczna - Zdrój informuje, że na wycinke drzew na działce ew. nr 41 w Głębokim oraz dz. nr 742 w Suchej Strudze Burmistrz Miasta i Gminy Piwniczna - Zdrój uzyskał zezwolenie wydane zgodnie z ustawą o ochronie przyrody przez Staroste Nowosądeckiego w dniu 20 listopada 2008r. Jednocześnie Starosta zobowiązał Burmistrza do dokonania nasadzeń drzew w ilości nie mniejszej niż liczba drzew usunietych. Nasadzenia należy dokonać do końca kwietnia 2009r na terenie przy budynku remizy OSP w Głębokiem.
Konieczność usuniecia tych drzew była wielkokrotnie zgłaszana przez mieszkańców Głębokiego na zebraniach osiedlowych oraz przez Panią Sabinę Szwala - Sołtysa wsi Głębokie.
Z poważaniem
Burmistrz Miasta i Gminy Piwniczna - Zdrój "
Nasz komentarz:
Wycięto kilkaście zdrowych drzew tworzących piękną alejkę zwłaszcza w okresie owocowania jarzębin. Żadne z wyciętych drzew nie zagrażało ani pojazdom ani przechodniom. Wręcz przeciwnie. Drzewa wymuszały ograniczenie prędkości samochodów na odcinku o wzmożonym ruchu pieszych, gdzie piesi zmuszeni są korzystać z jezdni z powodu braku chodnika.
Pytania, którzy mieszkańcy wnioskowali, dlaczego Pani Sołtys zainteresowana była wycięciem drzew i dlaczego " nasadzeń należy dokonać na terenie przy budynku remizy OSP", pozostawiamy do osądu mieszkańców Głębokiego.
Żywimy nadzieję, że władze gminy Piwniczna Zdrój z większą starannością zbadają konieczność wycinki kolejnych drzew w przyszłości, zanim podejmą podobnie "spektakularne" decyzje. Na wszelki wypadek podpowiadamy: Wytnijcie kasztany na rynku w Piwnicznej Zdroju!
I wreszczie orędownicy wycinki - przeciwnicy obecnych władz w wyborach samorządowych, zacierają ręce. Bo teraz drzewa przypomną również o swoim losie i dotychczasowym zwolennikom władzy udającym się ogołoconą drogą do lokalu wyborczego za 2 lata.
M.D.
|